Secret of the kiss in mid-july.
za-ko-cha-na.
Kto jest w stanie w to uwierzyć?
Bo ja sama nie jestem.
Ja?
Nie-wierzę.
Nie-jestem- w stanie-uwierzyć.
Podróż dookoła świata?
Nie-działa.
You fall in love once, and its enough- Iza.
Good luck.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
"once for a lifetime and its worth everything"
"marry me"
mamo, wychodzę za mąż, wiem że to nie pierwszy raz, ale tym razem napewno
mamo, rzucil mnie?
myslisz ze nie smakowaly mu nasze pierogi?
smakowały nie smakowały, ale mógł nimi zabic sąsiadów napewno:)
ale skoro twierdzisz, że wpierdolił 3 po zjedzeniu bochenka chleba, to znaczy, ze nie były takie złe
rzucił tylko na 2 miechy, nie przesadzaj, powinnaś sę cieszyć, bo możesz mieć włoskich chłopaków :)
taaa...
-kocham cie ale nie mozemy byc razem?
-przyjedziesz do mnie we wrzesniu?
-polscy mezczyzni naprawde sie tak zachowuja?
chyba przesadzilysmy w opowiadaniu o mozdzkach w galarecie, swinskich ozorach i kiszonej kapuscie?
o gangsterce, zabijaniu za pieniadze?
o rosji?
mysle ze powinnysmy spakowac nasze rzeczy i wykonac reszte planu- zabic, zgwalcic, podpalic?
wywiesic cialo przez okno i spalic telewizor? (zawsze taki chcialam :))
nie chce wloskich chlopakow, chcialam tgo chlopaka ;(
nie wszystko złoto co się świeci, nie każdy chłop z widłami to posejdon
napewno nie przesadziłyśmy, bo bardzo dobrze pamiętam błysk w oku brata jak opowiadał o planach mordu całej wioski ustawiając po 3 osoby w rzędzie, bo amunicji jest tylko na 500
dobrze też pamiętam, że 10 minut później ujrzałam naładowany karabin maszynowy leżący na łózku i całą amunicję wywaloną na stół
co można robić z takim sprzętem w domu jak się ma gości?
-mam około 5 sztuk broni w całym mieszkaniu
i kto tu przesadził?
przypominam, że ten miły chłopiec opowiadał, że jak ktoś będzie próbował uciekać, to chwyci go za nogę hakiem
nie, nie chciałaś tego chłopaka
to ja iza, tylko coś zjebałam i wyszłam jako Anniii
przegralam?
i to wlasnie mi sie w nim najbardziej popdobalo, real rude boy team`s member...
robie obiad na dachu dla swojej dziewczyny tylko po to, zeby ja rzucic?
i czy musielismy wlamywac sie na dach sasiadow w tym celu?
wlasnei mi sie przypomnialo, ze zostawilam tam kieliszek, punkt dla mnie :)
czyli jednak potrafie sie odpowiednio zachowac :]
Prześlij komentarz