Porządek przed.
Florian i organiczne piwo. Całkiem, całkiem smaczne. Jedno i drugie oczywiście.
Tamtejszy Izy. :P
Bałagan przed naszą wyprowadzką.
Całkiem blisko nazego mieszkanka.
-Czy moglibyśmy tutaj zamieszkać?
-Policja, powinnyśmy uciekać?Aarau.
Zdjęcia wcale nie poazują obrazu rzeczywistego miasteczka.
Izzi: -To wcale nie jest to, co widziałyśmy codziennie. To, co oglądałyśmy, raczej nie nadaje się do publikacji.
Izzi jak zwykle wygrywa, 5 punktów.
Ja przegrywam, bo mój chłopak wcale mnie nie rzucił.
Podobno ja go rzuciłam, choć nie jestem w stanie w to uwierzyć.
Czy wtedy byłby tak dobry i odwiózłby nas na granicę?
Izzi, czy on chciał się mnie pozbyć?
-Do zobaczenia we wrześniu. Zabrałaś klucze?
-A powinnam była?
-Myślałem że ci je dałem. Zabrałaś?
Konwersacja za dwadzieścia punktów.
10 dodatkowych punktów za brata.
-Jakie mamy plany na wieczór?
-Chodźmy gdzieś.
-Gdzie?
-A jak myślicie? Tam, gdzie zwykle.
Nie wolno się zakochiwać w trakcie podróży dookoła świata.
Pozdrowienia z Florencji.
Reszta relacji jutro. Słowo honoru.
2 komentarze:
za brata daję 1000 punktów
-wiesz, ze jesli ustawisz 3 osoby i strzelisz do nich z bliskiej odległości to jesteśmy w stanie wymordować całe miasto w ciągu jednej nocy,
-a jak zaczną uciekać?
-to mój brat ich będzie łapał hakiem za nogi,
-a nie deportują mnie?
-nie, napewno nie, bo Cię wcześniej zastrzelą, jak ostatnio mój sąsiad nie chciał przestać strzelać do ludzi z balkonu to go zestrzelili,
-mhm, jaki film ogądamy?
-może "Urodzeni mordercy"?
-dobra chodźmy spać,
....
...yyyy....dlaczego trzymasz nałądowany kałasznikow na łóżku?
-chodź spać
-dobranoc
znowu wygrałam, to pisałam ja, Iza
hehehehe
iza przestan sie podszywac pode mnie parszywcu!
Prześlij komentarz