-Jedziemy na disco?
-Boli mnie głowa.
-Golnij coś.
-Jedziemy!
Disko ponad wszystko.
Jest fajnie, mam przyjaciół.
-Jedziesz z nami do Ferrary?
Ferrara sotto le stelle.
Szczęśliwy człowiek.
Szczęśliwa ja.
Spóźniona do pracy, ale co tam.
Zapomniałabym się pochwalić:
zostałam wybrana Miss Cudzoziemek.
Przyjechała Sorella di Lucca.
Christiano- jedyny mężczyzna świata, o którego bysmy się pozabijały- w ciągu ostatnich 4 lat zmontował dwójkę dzieci.
Japoniec dalej jest mną zainteresowany.
Luigi chyba miał MAŁĄ stłuczkę.
Wiem już wszystko o koncesjach, sanepidzie, otwieraniu knajp.
Za rok nadciągniemy z hukiem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz