2007-08-19

::fratello di bastardo

-Jedziemy na disco?
-Boli mnie głowa.
-Golnij coś.
-Jedziemy!





Disko ponad wszystko.

Jest fajnie, mam przyjaciół.
-Jedziesz z nami do Ferrary?

Ferrara sotto le stelle.





Szczęśliwy człowiek.
Szczęśliwa ja.
Spóźniona do pracy, ale co tam.

Zapomniałabym się pochwalić:
zostałam wybrana Miss Cudzoziemek.



Przyjechała Sorella di Lucca.

Christiano- jedyny mężczyzna świata, o którego bysmy się pozabijały- w ciągu ostatnich 4 lat zmontował dwójkę dzieci.

Japoniec dalej jest mną zainteresowany.

Luigi chyba miał MAŁĄ stłuczkę.

Wiem już wszystko o koncesjach, sanepidzie, otwieraniu knajp.
Za rok nadciągniemy z hukiem!

Brak komentarzy: