Wygrywamy w przedbiegach.
-Wstawaj, musimy isć do banku.
-Mhm, jeszcze dziesięć minut.
Leje. Grzmi.
Ulewa.
-Nie będę chodzić w deszczu, wybij to sobie z głowy.
Iza, zawsze wiedziałam, że mogę na ciebie liczyć. Dzięki tobie mam wielu nowych mężów, z Rosji, Kazachstanu, Zjednoczonych Emiratoów Arabskich.
Wybacz, ja już się zdecydowałam, i to doskonale-wiesz-na-kogo.
Bliźniacze wyspy, geld i żewelerie, czy to nie brzmi obiecująco?
Mówię ci, ten brat jest całkiem, całkiem, hm?
Teraz ta część, w której należy się pochwalić.
Stałyśmy się szczęśliwymi posiadaczkami kont w euro. Saldo: 0,00. Wygrywamy, wygrywamy.
Ja od dwóch dni staram się kupić nowy telefon. Od tygodnia wybieram się do fryzjera.
Dwa dni zajmuje mi złożenie w banku stałego polecenia przelewu.
Iza, zrób mi wylew z dużej ilości franków szwajcarskich, hm?
Ile nowych rzeczy można się nauczyć przedostatniej nocy w Krakowie.
2 śpiwory, 4 wina, 4 piwa, ekhm, 4 dziewczyny.
Zdjęcia wkrótce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
wygrywamy, a jak!
-dzień dobry, czy ma Pani te...ekhm...takie fifki szklane
-NIE! NIE ZAJMUJEMY SIĘ TAKIMI RZECZAMI!NIGDY SIĘ NIE ZAJMOWALIŚMY!
-ekhm....no to moze bletki?
-ktora idzie ze mna po piwo? do oczka.
-a kupicie kabanosy?
-to chodzcie wszystkie!
idziemy.
Mein Hahn ist tot mein Hahn ist tot
Mein Hahn ist tot mein Hahn ist tot
Er kann nicht mehr singen Kokodi Kokoda
Er kann nicht mehr singen Kokodi Kokoda
ekhm. nigdy nie spiewalam zbyt dobrze :)
Prześlij komentarz